poniedziałek, 29 lipca 2013

Pocztówki z Karkonoszy, czyli kim był Fryderyk Sommer...

     
Historia pocztówki sięga XIX wieku. Wtedy właśnie, w październiku 1869 roku wysłano 
pierwszą kartę pocztową. Dokonała tego poczta monarchii austro-węgierskiej... 

       Opinia społeczna nie była jednak na początku przychylna wysyłaniu kart, których treść mogła być przeczytana przez każdego. Z czasem zaczęło się to zmieniać i dziś wysyłanie wakacyjnych pozdrowień na karcie pocztowej jest bardzo modne i powszechne. Jak wyglądały pierwsze karty? Były to proste, szare tekturki. Jedną stronę przeznaczano wtedy na adres, drugą na wiadomość. W latach siedemdziesiątych XIX wieku zaczęły pojawiać się pierwsze dekoracyjne "nadruki" na kartach. Za twórcę jednej z pierwszych tego typu dekoracji na świecie uznaje się sprytnego Fryderyka Sommera. Był on właścicielem schroniska na Śnieżce- najwyższej górze Karkonoszy. W 1872 roku otwarto tu agencję pocztową. Nasz biznesmen postanowił uatrakcyjnić karty, jednocześnie promując swoją gospodę. W lewym górnym rogu kart przybijał pieczęć, przedstawiającą swoje schronisko. 

Jedna z pierwszych kart pocztowych, 1880 rok; 
kopia (zbiory S. Gortycha)

        Forma kart pocztowych zaczęła się zmieniać. Jedną stronę nadal przeznaczano na adres, zaś na drugiej robiło się ciasnawo - w drukarniach powstawały piękne, kolorowe nadruki, które zajmowały większość strony. Na pozdrowienia pozostawało więc niewiele miejsca...
        W 1905 roku ponownie zmieniono formę pocztówki - jedną stronę zajął obrazek, drugą zaś - pozdrowienia i miejsce na adres. I w takiej formie pozostały karty do dziś.
        A agencja pocztowa na Śnieżce rozwijała się... W 1873 roku nadano stamtąd ponad 9 000 kart pocztowych i 1000 przesyłek. W 1897 roku - ponad 115 000 przesyłek!!! Z czasem na Śnieżce sprzedaż pocztówek z widokiem Karkonoszy zaczęła dochodzić do dwóch tysięcy dziennie...

Jedna z moich ulubionych pocztówek :). Przedstawia wspaniałe widoki karkonoskich schronisk i świątyni Wang. Została nadana 20 sierpnia 1941 roku. O ile dobrze rozczytałem, pan Wolfgang Schmidt pisze do państwa Else i Fridla Scheumannów, że był dziś przy schronisku w kotle Łomniczki. Dodaje też, że "odpukać pogoda jest dobra", a jutro wybiera się na Kopę. Takie rozczytywanie i tłumaczenie dawnej, niemieckiej korespondencji jest pasjonujące! :)

Oprócz ciekawych tekstów, pocztówki często wciąż posiadają zabytkowe znaczki i pieczątki górskich schronisk.
 (zbiory S. Gortycha)

      Pocztówki, które mam w swoich zbiorach, pochodzą również z okresu "po 1945 roku". Wiele z nich jest czarno-białych i nie mają już w sobie tego piękna, co stare, kolorowe i dopracowane pocztówki niemieckie... Jednakże również dostarczają ciekawych tematów, a mianowicie BŁĘDÓW ORTOGRAFICZNYCH! :) 

"Schronisko pod Łabskim strzytem" , "Śnieszka" - oj, z ortografii byłaby pała :)
(zbiory S. Gortycha)

           Na koniec mała zagadka! Zapraszam do odpowiedzi w komentarzu :)

6 grudnia 1900 roku zorganizowano w Warszawie I Wystawę Kart Pocztowych. Wtedy też dziennikarze gazety "Słowo polskie" rozstrzygnęli konkurs na nazwę kart pocztowych. 

Nadesłano 296 propozycji, wybrano nazwę "pocztówka". Kto był autorem zwycięskiego pomysłu?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz